Mój ukochany, który tego dnia wracał z 2 dniowego szkolenia niesamowicie ucieszył się na powrót do domu i przede wszystkim na powrót do domowego jedzenia, więc rozpłynął się czując zapach dopiero wyjętej z piekarnika szarlotki :)
poniedziałek, 7 października 2013
Domowa Szarlotka
Przyszła jesień, na dworze szaro, buro i nijako, więc trzeba się jakoś rozweselić tym co jesienią najlepsze-jabłkami :) Osobiście nie przepadam za ich surową formą, chyba, że są twarde i kwaśne, ale rzadko się takie trafiają, nawet gdy pani na targu zaklina się na osiem pokoleń wstecz, że takie właśnie będą, dlatego też mając w domu piękne pięć dorodnych jabłek postanowiłam zrobić szarlotkę.
Mój ukochany, który tego dnia wracał z 2 dniowego szkolenia niesamowicie ucieszył się na powrót do domu i przede wszystkim na powrót do domowego jedzenia, więc rozpłynął się czując zapach dopiero wyjętej z piekarnika szarlotki :)
Mój ukochany, który tego dnia wracał z 2 dniowego szkolenia niesamowicie ucieszył się na powrót do domu i przede wszystkim na powrót do domowego jedzenia, więc rozpłynął się czując zapach dopiero wyjętej z piekarnika szarlotki :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)